Aktualnie podatki są praktycznie liniowe a może nawet degresywne bo podatek zwany składką na ZUS dla dużej rzeszy prowadzących własną działalność jest podatkiem pogłównym, który muszą płacić nawet jeśli ich dochody netto są bardzo niskie.
Zjawisko to się poszerzy bo Sejm zdecydował się ozusować ludzi pracujących na uczciwe umowy zawierane na warunkach rynkowych, aby i oni byli rabowani tym podatkiem tak jak ci, którzy są zatrudnieni na umowy bezterminowe.
Podatki progresywne są przez skrajnych liberałów potępiane jako niesprawiedliwe ale jest to punkt widzenia z pozycji jednostki, a człowiek jest jednak istotą społeczną, dobra kondycja społeczeństwa warunkuje dobry status jednostki i to ultraliberałowie powinni zrozumieć.
Podatek progresywny jest dobry dla społeczeństwa bo zmniejsza rozwarstwienie materialne, które prowadzi do napięć społecznych i wielu patologii społecznych. Podatki nie powinny mieć za dużej stopy górnej bo takie podatki skłaniają bogatych do wywożenia kapitału z kraju, często właściciele kapitału wyjeżdżają także, więc nie tylko zmniejsza się kapitał krajowy ale i maleje popyt na krajową produkcję.
Podatek aby był wyraźnie progresywny, a nie miał wysokiej górnej stopy i dawał przyzwoite wpływy do budżetu musi mieć wysoką kwotę wolną od podatku i mieć niskie progi.
Proponuję następującą ustawienia. Podaję dochody roczne podzielone przez 12 bo na co dzień operujemy dochodami miesięcznymi a nie rocznymi.
Kwota wolna 750 zł.
do 2000 I próg podatek 10%
do 4000 II próg podatek 20%
powyżej 4000 podatek 30%
Podatek dochodowy powinni płacić wszyscy czyli także i rolnicy.
Zaproponowane ustawienia podatku dochodowego zapewne zwiększą dochody budżetowe. Na to konto należy zmniejszyć najwyższą stawkę VAT. Podatek VAT jest podatkiem liniowym, im on jest mniejszy tym większa będzie sumaryczna progresja podatków.
Aby zwiększyć progresję podatkową należy jeszcze wprowadzić podatek katastralny z kwotą wolną. Kwota wolna powinna wynosić 50 tys. na podatnika i 25 tys. na dziecko, czyli rodzina z dwojgiem dzieci zamieszkująca mieszkanie o wartości do 150 tys. nie płaciła by podatku katastralnego.
Należy zmniejszyć pogłówny ZUS, a to przez wprowadzenie równych dla wszystkich emerytur obywatelskich w wysokości 750 zł. Emeryt nie dorabiający nie płacił by podatku dochodowego.
Bacz
