Rząd p. Tuska w ramach cięcia wydatków, co w ogólności jest dobrym rozwiązaniem, przymierza do zwalniania urzędników. Takie zwalnianie w normalnej sytuacji, to znaczy gdy gospodarka działa normalnie, rozwija się dynamicznie i poszukuje w związku z tym rozwojem pracowników, też jest dobrym rozwiązaniem.
Niestety nasza gospodarka nie rozwija się normalnie bo w sytuacji bandyckich podatków nie opłaca się pracować legalnie, ani nie opłaca się zatrudniać. W związku z tym mamy duże bezrobocie, emigrację, małe wpływy do budżetu, zadłużamy się gwałtownie.
W nienormalnych sytuacjach często najkorzystniejsze okazują się nienormalne rozwiązania. Rząd nie powinien zwalniać urzędników tylko obniżyć im etaty do 2/3 i jeszcze zwiększyć zatrudnienie o 30%. Zmniejszeniu etatów musi oczywiście towarzyszyć obniżenie płac urzędników takie aby koszt pracownika zmalał o 1/3. Rekrutacja powinna się odbywać w trybie konkursowym na kadencję 2-letnią. Konkurs wygrywa ten kandydat który nadaje się na dane stanowisko i zażąda dla siebie najniższej płacy. Z czasem ten tryb zatrudniania (na kadencje i w konkursie) trzeba rozszerzyć na wszystkich urzędników.
Zalety powyższego rozwiązania.
1. Ilość roboczogodzin za jakie musi płacić podatnik zmaleje o 13,3%. Ponadto 23% z nowej obsady będzie posiadała niskie rynkowe płace. W ciągu 2 lat 100% urzędników powinno przejść na płace rynkowe.
2. Zmaleje bezrobocie i wszystkie liczne i groźne patologie społeczne jakie się wiążą z wysokim bezrobociem: wykluczenie społeczne, bieda, przestępczość, nielegalna praca, emigracja itd.
3. Oszczędności w wydatkach na zasiłki, "walkę" z bezrobociem.
4. Zmniejszenie oczekiwań płacowych ludzi zmniejszy płace w gospodarce: zmniejszą się ceny, wzrosną zyski firm, a za tym wzrosną: zatrudnienie, wpływy podatkowe do budżetu. W dłuższym terminie, w związku z malejącym bezrobociem płace zaczną wzrastać.
5. Zmniejszenie patologii w urzędach takich jak nepotyzm, partyjniactwo. Zmniejszenie płac urzędników sprawi że będą mniej aroganccy wobec klientów. Mniejsze płace spowodują że ukrycie lewych dochodów np. z łapówek będzie trudniejsze.
Bacz
Komentarze